Warroza – choroba pasożytnicza wywoływana przez roztocza Varroa destructor stanowi jedną z głównych przyczyn wymierania rodzin pszczelich, co roku generując dotkliwe straty w branży pszczelarskiej. Stosowanie kwasu szczawiowego jako naturalnego i skutecznego sposobu na walkę z warrozą jest rekomendowane przez sporą część ekspertów, szczególnie w ekologicznych gospodarstwach pasiecznych. W przeciwieństwie do niektórych środków chemicznych nie powoduje uodparniania się roztoczy na lek i nie wpływa niekorzystnie na produkty pszczele. Skuteczność tej metody jest jednak w znacznym stopniu uzależniona od umiejętności pszczelarza i odpowiedniego sposobu jej stosowania.
Moja wielka pasja do pszczół i przyrody, a także duży szacunek do ciężkiej pracy Pszczelarzy, zmobilizowały mnie do opracowania technologii produkcji płytek i krążków ceramicznych o parametrach pozwalających na precyzyjną aplikację roztworu kwasu. Wyprodukowana została partia płytek o absorpcji ok. 40 ml cieczy na sztukę oraz krążków po ok. 20 ml na 1 szt. Według mojego doświadczenia i wieloletniej praktyki pszczelarskiej, są to wielkości optymalne do zastosowań w obrębie pasiek złożonych z uli typu wielkopolskiego.
Badania laboratoryjne i testy wykonane na rodzinach pszczelich w pasiece doświadczalnej, pozwoliły mi na wyznaczenie wytycznych do zastosowania tej metody na szerszą skalę.
Postaram się w zwięzły sposób opisać ten nowatorski sposób.
Przestrzegając warunków BHP przy pracy z kwasem szczawiowym, należy odważyć 250 g dwuwodnego kwasu szczawiowego i rozpuścić w ok. 2.5 litra wody (najlepiej destylowanej) w pojemniku 5-10 litrowym (powstaje roztwór w proporcji 1:10). Kolejnym krokiem jest zanurzenie płytek lub krążków ceramicznych w roztworze, przykrycie pokrywką i pozostawienie ich do dnia następnego (lub dłużej). Przed użyciem w pasiece, płytki należy wyciągnąć i odłożyć do suchego pojemnika.
Zastosowanie jednej płytki (lub dwóch krążków ceramicznych) pozwala uzyskać optymalną dawkę kwasu dla pojedynczego ula (ok. 4 gramy dwuwodnego kwasu szczawiowego), która nie wpływa negatywnie na kondycję rodziny pszczelej. 2600 ml roztworu wystarcza na kurację dla ok 65 uli (40ml x 65 = 2600ml).
Odparowywanie roztworu zachodzi w tempie 4 ml na dobę i trwa ok. 10 dni. W przypadku dużej wilgotności powietrza na zewnątrz, czas ten może się wydłużyć. Płytki lub krążki należy umieścić nad ramkami w ulu, stosując odstępniki ok. 6-8 mm,, aby pszczoły mogły przechodzić pod płytkami i krążkami (nie kitując tej przestrzeni), a jednocześnie ocierały się o ich dolną powierzchnię, przenosząc drobiny roztworu do wnętrza ula.Płytki lub krążki dla lepszego efektu należy od góry przykryć folią
W wyniku dyfuzji i wymiany powietrza w ulu, wewnętrzna atmosfera ulowa będzie nasycana oparami roztworu kwasu szczawiowego z wodą, które to osiadają na włoskach i powierzchni ciała pszczół. Opary te także pokrywają ciało pasożyta niszcząc jego bardzo czuły system oddechowy /podobnie jak kwas mrówkowy/. Varroa destructor podczas pobierania pokarmu z pszczoły /wg najnowszych badań ciała tłuszczowo- białkowego a nie hemolimfy/, doznaje poparzenia aparatu gębowego oraz przylg nożnych. W wyniku tych ran, nie jest w stanie nakłuwać w dalszym ciągu powłoki ciała pszczoły w celu pożywienia się. Odpada od pszczoły na dennicę. Zaobserwowałem ciekawe zjawisko na wkładce dennicowej, na której to pasożyty leżą obezwładnione ruchowo i nie mogą poruszać się /poparzone przylgi i system oddechowy/, co w konsekwencji prowadzi do śmierci głodowej roztocza. Osyp varroa destructor następuje już po ok. 2-3 dniach po zastosowaniu płytek (i trwa nawet do 2 tygodni). Przy końcówce odparowania może wystąpić zjawisko osadzania się białego nalotu na powierzchni płytki lub krążka. Jest to pozostała ilość kryształków dwuwodnego kwasu szczawiowego, która będzie dalej ścierana przez pszczoły lub przy zwiększonej wilgotności powietrza ulowego ulegnie rozpuszczeniu w wodzie i odparuje. Dłuższy czas przebywania płytek czy krążków w ulu nie ma negatywnych skutków. Jeżeli nie przeszkadzają przy ociepleniu ula na zimę, to mogą być nawet do wiosny. Będą spełniać nawet rolę utrzymania mikroklimatu w ulu, ponieważ mają własności higroskopijne i będą wchłaniać nadmiar wilgoci w ulu.
Metoda walki z warrozą opierająca się na zastosowaniu dozowników ceramicznych do aplikacji roztworu kwasu szczawiowego, jest /wg mojej długoletniej praktyki pszczelarskiej/, najlepszym spośród obecnie dostępnych sposobów jej leczenia. Aplikowanie kwasu szczawiowego w postaci nasączonych pasków glicerynowych, które to pszczoły zgryzają i wynoszą z ula, może prowadzić do uszkodzenia aparatu gębowego pszczół. Również polewanie rodziny pszczelej roztworem syropu cukrowego z kwasem szczawiowym często powoduje nieodwracalne uszkodzenie przewodu pokarmowego pszczoły.
Na podstawie dotychczasowych badań i wyników praktycznych w moich pasiekach mogę stwierdzić, że zastosowanie płytek ceramicznych w okresie letnim z kwasem mrówkowym, a teraz w okresie jesiennym z kwasem szczawiowym, pozwala na bardzo skuteczną i ekologiczną walkę z pasożytem Varroa destructor.
Autor Zdzisław Skibiak